Na gałązce nieba przysiadł sobie ptak
I radośnie śpiewa trili lili la
Ile piórek miewam
Tyle też mam lat
Tyle różnych ścieżek
I tyle samo bram
Trili lili la
Piosneczkę przygrywam
Jak wirtuoz gwiazd
Każdy złoto też zdobędzie
Kiedy przyjdzie czas
Na pazurkach swoich
Ja już pierścień mam
Tę obrączkę w locie podarował wiatrp
Trili lili la
Opuszczając dech doliny
Wzniosłem się na wznak
Kiedym ujrzał nad górami
Piękny dziki las
W nim mnóstwo sikorek
I zgrabne przepiórki
Które dumnym okiem
Obserwuje paw
I są pod humorem
Kret gliniany i dzierlatki
Nawet mrówki
Które butem
Zdeptał jakiś gad
I innych dziewiczek stado
Z koralowych wód
Bezimiennych
Nienazwanych
Ludzkim okiem niewidzialnych
Trili lili la
Wstąpiłem do chóru
Do śpiewania wraz
Z Natury Anieli
Lubią bawić czas
W takim rześkim gaju
Żyć długo się da
Trili lili la …
15.10.2021r
Jadwiga Warpechowska