W dniu 14 lutego 1942 roku Związek Walk Zbrojnych uzyskał nową nazwę która już na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Armia Krajowa bo taką nazwę przybrali była jest i będzie naszą największą chlubą i każde obce mocarstwo może zazdrościć naszemu pięknemu krajowi tak walecznych ludzi.
Którzy często głodni, bez wody a nawet środków opatrunkowych szli walczyć za ojczyznę.
Nasi dziadkowie , babcie oni wszyscy to pamiętają my możemy jedynie zrobić wszystko a przynajmniej bardzo dużo żeby ta wiedza nie umknęła i nie znikła bo jest ulotna. Najmłodsze pokolenie wprowadzone w cyberprzestrzeń , myślące tylko o najnowszym telefonie czy lepszej myszce do komputera nie chce już czytać książek a co dopiero słuchać ględzenia prababci. A przecież to jest taka inspiracja. Pokolenie PRL jeszcze ta wiedzę ma i pamięta oraz nie boi się o tym mówić na głos.
My wychowani na podwórku gdzie mieliśmy tylko w głowie skąd zdobyć kapsle do gry z butelek czy nawet robiący niespodzianki pod kolorowym szkiełkiem w ziemi czy nawet obracający się na trzepaku na podwórku.
My nie mieliśmy komputerów , telefonów komórkowych czy dwóch aut. Bo jedynym telefonem jaki był dostępny to jeden na cały blok u sąsiada lekarza czy policjanta. Auto miał również sąsiad i był puste parkingi to tam właśnie graliśmy przecież w dwa ognie. I to właśnie my musimy naszym dzieciom i wnukom przekazać wiedze o przeszłości. Gdy my to zaniedbamy i pozwolimy naszym pociechom całkowicie oddać się technologii ona je zepsuje a przecież tego nie chcemy. Dlatego musimy propagować tą naszą Polskość i patriotyzm póki jeszcze w nas jest on jeszcze taki duży. Za pomocą takich artykułów , wystaw, rozmów z rodziną i znajomymi a także przez zwykłe oglądanie starych zdjęć. Zdjęcia to taka skarbnica wiedzy i pamięć o tym co było , co jest dobre i jak należy postępować.
Zdaje sobie sprawę że nie każdy kocha historię i prawo jak ja ale wiem jedno jak zaczynam opowiadać o wojnie na której temat przeczytałam wręcz tysiące książek , o tym co usłyszałam od dawno już nie żyjącej babci oraz gdy pokazuje pamiątki rodzinne które przekazujemy z pokolenia na pokolenie. Wiem jedno każdy tego słucha nie oddychając. Taka wiedza i informacje na ten temat nigdy się nie zestarzeją jak model telefonu. Fotografie gdy są w albumach raczej nie ulegną zniszczeniu. Dlatego babciu i dziadku bardzo Wam dziękuję za to co mi przekazaliście. Mamo i Tato dziękuję za to że nigdy nie pozwalaliście mi na tyle na ile pozwalali rodzice moich rówieśników. Dziękuję za to że mam na imię Regina choć tak długo nie rozumiałam czemu daliście mi takie beznadziejne imię. I przede wszystkim dziękuję losowi który zesłał mnie na obczyznę i to tu tak naprawdę dopiero poczułam jak ważny jest temat Armii Krajowej który zawsze krążył w moim domu rodzinnym. A nazwiska generałów Tokarzewskiego, Sosnkowskiego czy Komorowskiego były jednymi z najważniejszych o których uczono mnie w domu od małego dziecka. Tak samo Powstanie Warszawskie o którym wiem niemal wszystko co wiele razy prowadziło do mojej ostrej dyskusji na lekcji historii. I wreszcie to co najważniejsze słowa którymi zakończę ten artykuł które będą puentą a które mogę w tej chwili przez sen wyrecytować …W obliczu Boga Wszechmogącego i Najświętszej Maryi Panny, Królowej Korony Polskiej kładę swe ręce na ten Święty Krzyż, znak Męki i Zbawienia i przysięgam być wiernym Ojczyźnie mej Rzeczypospolitej Polskiej, stać nieugięcie na straży Jej honoru i o wyzwolenie Jej z niewoli walczyć ze wszystkich sił – aż do ofiary życia mego….
Regina Skoczen.
Studentka EWSPA w Londynie