Często w sytuacji rozpadu więzi małżeńskiej dochodzi do sytuacji, w której ofiarami stają się dzieci.
Są one w szczególności narażone na silne bodźce w sferze psychicznej ze względu na przywiązanie, którym darzą swoich genetycznych opiekunów.
Nie mają w pełni rozwiniętej świadomości co również wywiera szeroki wpływ na ich odczucia. Sprawy z udziałem nieletnich zawsze należą do kategorii, tych którym należy poświęcić szczególną uwagę i zadbać o ich prawidłowy przebieg różniący się zasadniczo od pozostałych.
Sąd chcąc zapoznać się ze stanem faktycznym danej sprawy dąży do wysłuchania nieletnich, co stanowi bardzo delikatną kwestię budzącą obawy wśród rodziców. Zgodnie z art. 576 k.p.c „Przed wydaniem orzeczenia co do istoty sprawy sąd opiekuńczy wysłucha przedstawiciela ustawowego osoby, której postępowanie dotyczy. W wypadkach ważniejszych powinien ponadto w miarę możności wysłuchać osoby bliskie tej osoby. Sąd w sprawach dotyczących osoby lub majątku dziecka wysłucha je, jeżeli jego rozwój umysłowy, stan zdrowia i stopień dojrzałości na to pozwala, uwzględniając w miarę możliwości jego rozsądne życzenia. Wysłuchanie odbywa się poza salą posiedzeń sądowy”[1]
Powyższy artykuł wyraźnie wskazuje na wagę ustalenia jakie zdanie w danej sprawie posiada dziecko. Sąd chce uzyskać istotne informacje mogące być kluczowe w toczącym się postępowaniu.
Warto zaznaczyć, iż celowo został użyty termin wysłuchanie zamiast przesłuchanie, gdyż pomimo iż często używa się ich zamiennie nie są całkowicie ze sobą tożsame. Wysłuchanie dziecka różni się kolosalnie od przesłuchania świadka w „zwykłym” postępowaniu. Reasumując w przypadku świadka tzn. osoby dorosłej sąd w pierwszej kolejności zobowiązuje go do zeznań opartych na prawdzie, pod przysięgą, której złamanie ponosi za sobą konsekwencje prawne. W przypadku dziecka taka przysięga nie obowiązuje.
Kolejnym etapem przesłuchania u świadka jest przesłuchanie przez sąd, zaś w następnym kroku robią to pełnomocnicy każdej ze stron biorących udział w rozpatrywanej sprawie. W sprawie dziecka pytanie zadaje jedynie sąd często posiłkując się działaniami psychologa.
Zasadniczo brak ram wiekowych, w jakich mieściłyby się kryteria przesłuchania dziecka, aczkolwiek praktykuje się nie obniżanie granicy poniżej 2 lat. Orzecznictwo ma na uwadze świadomość niepełnoletniego odnośnie toczącej się sprawy, zadawanych mu pytań jak również możliwość wyrażenia swoich poglądów. Wysłuchanie dziecka nie przebiega na Sali rozpraw.
W zależności od warunków jakie spełnia dana infrastruktura budynku odbywa się ono w gabinecie sędziego lub w specjalnie przygotowanym do tej czynności pokoju. Ma to na celu znaczne poprawienie komfortu dziecka i jak najmniejsze narażenie go na stres oraz niekorzystne bodźce zewnętrzne.
Rodzic składając wniosek odnośnie przesłuchania powinien wyszczególnić wszystkie argumenty „za”, natomiast w sytuacji , gdy jesteśmy tą „drugą stroną” i nie zgadzamy się na taki przebieg sprawy musimy obalić celowość wspomnianej czynności.
Omawiane wysłuchanie nieletniego odnosi się do każdej kategorii spraw sądowych z wyjątkiem tych, których przedmiot stanowią zobowiązania alimentacyjne. Z wysłuchania dziecka przez sędziego nie zawsze pozostaje protokół, często jedyny ślad stanowiący jego przebieg to notatka.
Treść powyższych dokumentów w większości sytuacji pozostaje tajemnicą dla rodziców, jedynie życzenie sędziego odnośnie jej przeczytania podczas rozprawy może naświetlić opiekunom jak w danej sprawie wypowiedział się nieletni.
[1] https://sip.lex.pl/akty-prawne/dzu-dziennik-ustaw/kodeks-postepowania-cywilnego-16786199/art-576
Katarzyna Ligocka
Studentka EWSPA Bruksela