Od tej pory, jeśli chcesz podróżować lub zanurzyć się w tłumie, będziesz musiał udowodnić, że jesteś “bezpieczny”. Belgowie będą musieli żonglować dwoma rodzajami certyfikatów. Od tygodni mówi się o ogólnoeuropejskim świadectwie szczepień. Pomysł nie jest łatwy do zrealizowania w praktyce i we wtorek odbyły się rozmowy trójstronne (przedstawiciele Rady Europejskiej, Parlamentu i Komisji) w celu omówienia szczegółów tego dokumentu, który ma być wymyślony. Teraz jednak Belgia chce wprowadzić podobny certyfikat, covid safe ticket, ale o innym przeznaczeniu.
Pierwszy z nich jest przeznaczony do stosowania poza granicami kraju i ma trwać w czasie, podczas gdy drugi powinien być ograniczony w czasie i zakresie. Podczas gdy nic nie jest proste w tym kryzysie koronawirusowym, posiadanie dwóch rodzajów dokumentów w celu udowodnienia w zasadzie tego samego – że posiadacz jest wolny od ryzyka – dodatkowo komplikuje sprawę. Który dokument będzie Ci potrzebny do czego?
Do czego będą one wykorzystywane? Europejska przepustka powinna ułatwić podróżowanie. Ale każde państwo da mu takie uprawnienia, jakie będzie chciało. Na przykład każde państwo członkowskie będzie musiało zdecydować, czy takie przejście pozwoli uniknąć kwarantanny lub nowego testu PCR dla obcokrajowców przybywających lub powracających na jego terytorium.
Z bezpiecznej przepustki covid można korzystać wyłącznie w okresie od 13 sierpnia do końca września. Po 13 sierpnia w Belgii można organizować imprezy masowe. Celem jest zniesienie covid safe ticket, gdy sytuacja zdrowotna ulegnie znacznej poprawie, a większość Belgów zostanie zaszczepiona.
Jakie informacje będą rejestrowane? Dyskusje na temat dokumentu europejskiego nadal trwają. Dyskusje na temat belgijskiej przepustki dopiero się zaczynają… Cyfrowy zielony certyfikat UE powinien jednak wskazywać, czy jego posiadacz jest zaszczepiony, czy został niedawno poddany testowi PCR, czy też jest odporny, ponieważ był już zarażony wirusem, belgijski covid safe powinien również zawierać dowód szczepienia lub negatywny wynik testu PCR. Ale nie ma wzmianki o tym, że dana osoba już zaraziła się kowidem.
W jakiej formie będą one dostępne?
W wersji papierowej lub cyfrowej, do pobrania na smartfona dla certyfikatu europejskiego. W przypadku rozwiązania belgijskiego, które jest jeszcze w fazie projektu, chodzi raczej o format papierowy, który można wydrukować ze strony e-zdrowia, co już umożliwia sprawdzenie w szczególności, czy dana osoba ma pierwszeństwo do szczepienia.
Taki bilet będzie ważny tylko na jedno wydarzenie.
Czy badania będą refundowane?
Darmowe testy są jednym z elementów dyskusji na szczeblu europejskim. Ze strony belgijskiej, Alexander De Croo dał do zrozumienia w środę rano w Bel RTL, że ci, których stać na bilet do Tomorrowland, mogą sobie pozwolić na test covid.
Źródło : lecho.be
