Uzbierajcie malin !
Wyrzekł Pan Bóg wam
I podzielcie się nawzajem
Chłop też… jak i pan
Nie kłamcie nikomu
Że zrywane w Wiśle
Każdy głodny zdąży wskoczyć
Zanim umysł błyśnie
Obdarujcie innych
Tak jak Bóg przykazał
Słodkim miłowaniem
Zaczniecie się kręcić
Karuzelą malinową
Cudownie bezpieczną
Z różowymi gałązkami
Oplątaną spojrzeniami
Prawdziwie bajeczną
Chruścik, owoc ,pęd maliny
Karuzela z marzeń dziś
Jakże jest konieczną
Przecież kroczy przez rok zima
I Jezusek bez bucików
Nasz Jezusek zewsząd…
Trzeba ogrzać go !
Jezusiczku mały!!!
Czerwień z malin wzrasta
Jakby rozczyn
Słód do ciasta
Jakby zakwas z sokiem malin
I na święty
I na powszechny dzień
Jadwiga Warpechowska
20.12.2021r