Moja Bruksela

Święta już tuż, tuż- kolejne Boże Narodzenie w czasach pandemii COVID przed nami



Advent trwa nieprzerwanie, przygotowania świąteczne mocno zawładnęły naszym życiem – prawie całkowicie! Weszły w nie nagle (choć przecież wiemy, że święta zawsze przychodzą o tej samej porze) i jakby trochę nas zaskoczyły, mimo, że każdego roku ten sam rytuał powtarza się.

W naszej rodzinie przeżywamy właśnie drugi Advent w Brukseli, i drugi raz z pandemią. Z naszego punktu widzenia jest on bardziej radosny i bardziej świąteczny, jak ten zeszłoroczny, bo choć wirus nie odpuszcza, my lepiej odnajdujemy w nowych okolicznościach i  łatwiej potrafimy dopasować się do nich, nie tracąc optymizmu, nadziei i radości z faktu świątecznych przygotowań.

Dwie nowe receptury piekarniczków* już wypróbowane. Obie nam się spodobały i obie są proste w wykonaniu. Zaręczam, że żadne z nas talenty cukiernicze! Ale z radością oddajemy się tym czynnościom, szczególnie właśnie w przedświątecznych tygodniach. Zapach cynamonu i przypraw korzennych w grudniu jest stałym „elementem” dekoracji naszego mieszkania.

„Bardzo smutne święta,  bardzo samotne święta, nieprawdziwe święta”. ..  z różnych stron docierają do nas takie opinie na temat kolejnych już świąt w czasach pandemii. My się z tym nie zgadzamy, gdyż lepiej jest zawsze, mimo okoliczności, patrzeć  pozytywnym wzrokiem na rzeczywistość. Narzekanie mamy we krwi, a optymizm musimy w sobie wzbudzać, a czasem nawet uczyć się go. Kto zna receptę, by tę prawidłowość zamienić???

Bezapelacyjnie z pewnością wszystko to jest prawdziwe na swój sposób, dotyka nas bezpośrednio i wpływa na nasze życie. Ale (!) przecież jesteśmy pomysłowi i kreatywni, i to bardzo! Szczególnie my –Polacy- mamy talenty do tego, by radzić sobie doskonale w zaskakujących, niespotykanych okolicznościach,  co pokazały choćby czasy, gdy w sklepach nie było nic, albo tylko i aż – ocet.  Piękną umiejętnością jest też, potrafić dostrzec  we wszystkim iskry nadziei, w każdej sytuacji i w każdych czasach.  I uwierzcie mi, że tego można nauczyć się.  Krytykować i narzekać jest bardzo łatwo i prosto, i to też nam, Polakom wychodzi doskonale. Małe „ale”, które zawsze na poczekaniu umiemy znaleźć.

Czyż jednak nie fajniej starać się dostrzec zalety sytuacji, nawet jeśli nie są one oczywiste, i tak finalnie zawsze jest to postawa na PLUS! Każda zmiana w perspektywie czasu zawsze przynosi korzyści, mimo, że na początku nawet na to nie zanosi się…

Odnoszę  takie wrażanie, że z każdym rokiem wzmaga się gorączkowe tempo przygotowań przedświątecznych. I mimo naszych usilnych starań by temu zapobiec… poddajemy się tej fali  w jakiejś części na pewno. I nawet cieszy nas to, byle tylko nie zawładnęło nami totalnie, bylebyśmy nie zatracili się w zakupach na rzecz tego najważniejszego- CZASU RODZINNEGO. Przede wszystkim właśnie w trwającej pandemii Covid, gdy nasze kontakty są ograniczone, gdy często musimy zrezygnować ze spotkań, planów wyjazdowych, marzeń urlopowych – ten czas jest wyjątkowy!

Jaki jest Wasz poranek wigilijny? Czasem zastanawiam się jak to wygląda w innych rodzinach, jakie są rytuały, atmosfera, przygotowania. Pewnie w wielu rodzinach jest podobnie… ale, kto to wie?  I nastaje wreszcie 24 grudnia, i zaczynają się już prawie dni świąteczne. A jeśli jest to w weekend, atmosfera celebrowania  wyczuwalna jest od samego rana. W moim rodzinnym domu choinkę ubieraliśmy właśnie w wigilię. I nie dlatego, aby wcześniej nie zniknęły z niej wszystkie cukierki czekoladowe, ale stąd, że tak nakazywała tradycja. Tutaj w Brukseli drzewko cieszy nas od 2-giej niedzieli adventu. Podjęliśmy tę decyzję kierowani przyjemnością dla naszej córeczki, która cieszy się z oświetlonego drzewka na balkonie!

W tych dniach szczególnie często wracam do wspomnień świąt, gdy mieszkałam domu rodzinnym. Śnieg był standardem w tamtym czasie, a wracając z pasterki o 2-giej nad ranem ślizgaliśmy się środkiem jezdni, albo rozpoczynaliśmy bitwę na kulki śnieżne. Oglądaliśmy wspaniałe dekoracje świąteczne u sąsiadów, piękne bajeczne scenerie bożonarodzeniowe, które tylko ze śniegiem się prezentują i cieszą najbardziej! Po przybyciu do domu pałaszowaliśmy wygłodniali pyszną szynkę (bo już po pasterce), wędzoną przez Dziadka(!) i rozmawialiśmy do wczesnych godzin porannych przy świetle świec i zapachu zielonej choinki. Czasy mojego dorastania, które nie mają dziś racji bytu, które nigdy nie wrócą, ale które żyją mocno zakorzenione wspomnieniami w pamięci!

 

Im bliżej finału tym chętniej powraca do mnie pytanie o to, jakie będą tegoroczne święta? Czy celebrowane w pośpiechu, z licznymi (o ile sytuacja pozwoli) wizytami, szybkimi rozmowami i ogólną tęsknotą za swoim domem jeszcze przed ich zakończeniem? A może upłyną spokojniej, rodzinnej, właśnie na niespiesznych  rozmowach podczas których wsłuchiwać się będziemy w to, co rozmówca ma nam do przekazania, z wymianą podarków, najlepiej przygotowanych po trosze przez siebie, drobnych, ale przemyślanych wobec osób które obdarowujemy. A może tegoroczne Boże Narodzenie  będzie trochę takie i takie…. A może inne jeszcze całkowicie…

Najważniejsze, aby nie były to święta samotne i smutne, abyśmy mogli te dni spędzić w towarzystwie bliskich nam osób i ważnych dla nas osób, abyśmy czuli się po prostu DOBRZE!

 

Życzę Wam aby to zbliżające się Boże Narodzenie było wyjątkowe! Ten czas skłania nas do  zastanawiania się, na kim nam tak naprawdę zależy i z kim chcemy być. Boże Narodzenie to także czas na pozwalanie sobie na samotne chwile i odczuwanie w sobie istoty świąt. To wrażliwość na to, co mamy i  wielka umiejętność  radości z tego, gdzie jesteśmy, bez względu na to, gdzie być chcielibyśmy. Będąc wdzięcznymi za wszystkich w ich własnym środowisku, za zdrowie i dobre samopoczucie, za obecność i możliwość spotkań, za uśmiech, który zawsze dla nas mają… za nas samych. Tego Wam właśnie życzę!

 

Niebawem zaczynamy Nowy Rok!

 

Justka

 

Total
0
Shares
Previous Post

Wypadek przy pracy w Belgii

Next Post

MALINOWA KOLĘDA

Zapisz się do newslettera Domu Polskiego w Brukseli aby być na bieżąco z wiadomościami, wydarzeniami i wskazówkami

Total
0
Share