Idzie stary dziadek
laską się podpiera
z ogromną nostalgią
dokoła spoziera
Mija miasta, wioski
i małe przysiółki
Mija pola, lasy
doliny, pagórki
Łza się w oku kręci
bo żal mu odchodzić
lecz na jego miejsce
młodszy ktoś nadchodzi
Młodszy i sprawniejszy
z głową pełną marzeń
z ochotą do pracy
głodny nowych wrażeń
Starzec zrobił swoje
służył światu dobrze
rządził sprawiedliwie
uczciwie i mądrze
A Nowy, szalony
zabrał z sobą druha
ten kroczy przy Nowym
z uwagą go słucha
-Od jutra do pracy-
Nowy plany robi
A druh dookoła
wszystko złotem zdobi
On dzisiaj o pracy
nie chce wcale gadać
Jego pociągają
uciechy, zabawa
-Jutro zaczniesz pracę –
rzecze do Nowego
-Dziś zaś coś zrobimy
na wskroś szalonego
Zabawę do rana
z muzyką, tańcami
Starego w ten sposób
wspólnie pożegnamy-
Stary jest wzruszony
że go tak żegnają
A ludzie z wdzięcznością
szczerze go ściskają
Nowy już tron objął
składa obietnice
szampanem napełnia
swym gościom szklanice
Druh gości zabawia
wszyscy lgną do niego
o północy strzela
fajerwerki w niebo
Czy ktoś go poznaje?
Nie? No, to Wam powiem
że ten imprezowicz
Sylwestrem się zowie.
Lucyna Angermann
ZMIANA WARTY
